Praczet - Adam - Nunas

ZnieczulicaZnieczulicaZnieczulica

Znieczulica


Idąc ulicą delikatnie potrąciłem słup.
Obejrzał się na mnie i mówi "chcesz w dziób"
Ja go przepraszam, mówię że niechcący.
Patrzył się też na mnie kosz obok stający.

Idąc ulicą delikatnie potrąciłem człowieka.
Pamiętając słup domyślałem się co mnie czeka
Lecz usłyszałem tylko betonowy dźwięk .
Nawet to nie był ludzko podobny jęk.
Obejrzałem się, aby świadków pochwycić wzrok
Lecz każdy tylko w swoją stronę stawiał za krokiem krok.