Praczet - Adam - Nunas

ZiemianinZiemianinZiemianin

Ziemianin


Nie potrafię słowem mocarstw niszczyć
Nie potrafię słowem uczuć uczcić
Nie potrafię świata na barkach dźwigać
Mógłbym przyjaciela wrogowi wydać

Ja przyziemny ziemianin

Chciałbym być drugim Mickiewiczem
I trzaskać mocarstwa słownym biczem
Chciałbym być choćby Platonem
Dla dusz wymyślić nową osłonę
Chciałbym być powiedzmy Atlasem
Ze światem na barkach mierzyć się z czasem

Ja przyziemny ziemianin

Będę kiedyś wielkim wieszczem
Co świat słowami zmieni jeszcze
Będę grał melodię Orfeusza
Co łzy w głazie najtwardszym wymusza
Będę stał na straży społeczeństwa
Konrada na siebie wezmę męczeństwa

Ja... już nie ja... przyziemny ziemianin?