Praczet - Adam - Nunas

Czarna MagiaCzarna MagiaCzarna Magia

Czarna Magia

"To jest dla mnie Czarna Magia" – bardzo często słyszę takie zdanie i byłbym strasznym hipokrytą, gdybym twierdził, że ja tak nie mówiłem i nie mówię. Ostatnio usłyszałem to od księdza, który dowiedział się, że dostanie narzędzie zwane CMS do zarządzania stroną www. Powiedział to w kontekście braku znajomości języka HTML. Rzeczywiście kontrastowy tekst, zazwyczaj czarny na białym tle z mnóstwem różnych znaczków, które w odpowiedniej kombinacji dadzą nam jakiś "nadprzyrodzony" efekt - np. Tabele, może jawić się jako magia. Ale "Czarna Magia"? Czy aby na pewno to chcemy mówić i powinniśmy tak mówić? Czarna Magia zwyczajowo uznawana jest za coś niesympatycznego. Szczególnie w naszej kulturze opartej na wierze chrześcijańskiej. Czarna magia kojarzy się z czymś odrażającym1. Praktykami, które wyrządzają zło, które krzywdzą innych i których nie powinniśmy czynić. Czy aby na pewno brak wiedzy, którą jesteśmy zdolni pojąć, ma być przez nas kojarzony z czymś czego nie powinniśmy umieć? Bo wszak uczono nas, że nie należy poznawać złego, zostawić moce, których nie rozumiemy. Tylko ponownie, czy to chcemy przekazać swojej podświadomości? Czy takie instrukcje chcemy wydać naszemu organicznemu BIOS’owi2? Czy nie lepiej powiedzieć, to jest dla mnie Biała Magia, albo pstrokata? Po pierwsze, będzie to coś nowego dla nas. Wyczyn umysłowy, taka pstrokata magia, coś co warto poznać, coś czemu warto się przyjrzeć bliżej. Nastawianie się negatywnie, stwarzanie sobie na wstępie ograniczeń bądź nawet niechęci i niemożności nauki czegoś nowego, nie wróży zbyt dobrze. Podobnie stwierdzenie: "jest to poza moim zakresem" lub wersja numer dwa: "jest to poza moimi zdolnościami". Nie ma to jak na wstępnie dać sobie porządnego demotywatora i narzucić ograniczenia i kompleksy. Słyszałem takie stwierdzenie, że geniuszu to zazwyczaj ma się 1% a reszta to ciężka praca. To nawet jak nie posiadamy tego 1% geniuszu to zostaje nam 99% ciężkiej pracy i będziemy wielcy, może nie genialni, ale wielcy. Zatem, nie mówimy "czarna magia" tylko pstrokata magia, lub pastelowe uroki. I nie mówimy: "jest to poza moim zakresem" tylko chwilowo nie posiadłem jeszcze tej wiedzy czy też umiejętności. Pozostawmy sobie furtkę, ba nawet wrota możliwości.


     

  1. Choć ja tu mam inne zdanie. Gdyż czarny jest to kolor wszystkich kolorów, albo w przekornej informatyce efektu żadnego efektu.
  2. Basic Input Output System – w komputerze taki pierwotny system, który mówi na niskim poziomie komputerowi jak działać, że ma procesor, pamięć i takie tam
  3.