Praczet - Adam - Nunas

W oczy...W oczy...W oczy...

W oczy...


w oczy swego przeznaczenia
patrz przez łzy,
niech ta łza zwilży wargi
płynąc w dół mażąc Ciebie
nie zobaczy nikt tych perelek
w dół lecących
boś cień
..szary cień jakich wiele