Praczet - Adam - Nunas

SensSensSens

Sens

Pokój, wolność, radość
słowa dumnie brzmiące
wartości ludzkich postaw
w chwilach ciężkich nic nieznaczące.
W chwilach czarnych i ciemnych
jak dno dna Tartaru
Ludzie chwilowo umierają
znikają w głębokiej głuszy
własnego egoistycznego jestestwa
Radość, smutek
czarność, białość
przeciwstawne postawy
tak zmienne jak mima wyraz twarzy
błądzimy szukamy
z dna wychodzimy i w dno wpadamy
Do góry w dół, z dołu w górę
idziemy głową wsadzoną w chmurę
Tracimy poczucie własnego istnienia
w padamy w czarność ludzkiego zapomnienia
Zdezorientowani bez sensu życia
nawet na niebie nie widać księżyca.
I nagle tak jak wielkie objawienie
pojawia się świeczka niczym wyjaśnienie
Tego złego niewiadomego, i czerń pryska
A my na nowo szukamy sensu życia.
Widzimy kolory, słońca wschody i zachody
na naszej drodze są dołki i schody
Lecz teraz wiemy, że gdzieś tam
na szczycie wspinaczki
czeka na nas osoba ze świeczką w dłoni
cały twój świat się przed nią kłoni.
I spotykają się wasze palce
splecione w wspólnej walce.