Praczet - Adam - Nunas

Otulony...Otulony...Otulony...

Otulony...

Otulony nocą, płaszczem z gwiazd
zamykam oczy, nie chcę już nic
no może...
... chciałbym móc usiąść
tuż obok drzewa i zamknąć oczy,
posłuchać marzeń jakie ono miewa,
wsłuchać się w pieśń jego snów.
Położyć troski i złości
tuż obok konara
niech razem z deszczem
wsiąkną w grunt

Chciałbym się oprzeć o korę jego
i poczuć jak ziemia tańczy z nim
chciałbym zapomnieć, że myśleć potrafię
O już świt...